Dziś przywieźli szklarnię. Dwa malutkie pudełka, lekkie jak piórka. Myślałam, że to pomyłka. No cóż cena czyni cuda. Na reklamie wygląda okazalej ale zobaczymy. Od razu zabraliśmy się do skręcania. Tysiąc śrubek, profilików i szkielet stoi. Teraz tylko wyrównanie terenu, utwardzenie, szkielecik na miejsce, szybki i gotowe. Nasiona pomidorów już pęcznieją w doniczkach na parapecie.
 |
| Szklarnia po złożeniu ma wyglądać tak. |
 |
| Na razie wygląda tak. |
 |
| Co oni tam robią. Klatkę dla ptaków? Lubię ptaszki mmm... |
Czy to jest szklarnia, którą można kupić w leroymerlin?
OdpowiedzUsuńTak, szklarnię kupiłam w Leroy Merlin. Na początku trochę się obawiałam jakości ale okazało się, że jest całkiem spoko. Więcej na temat szklarni, jakości i budowy będzie w temacie "szklarnia III".
OdpowiedzUsuń