piątek, 3 sierpnia 2012

Wypad za miasto

Tęsknota w samotności ma swoje plusy. Pozbawiona ograniczeń drugiej osoby mogę bardziej zagłębic się w otaczający mnie świat. Wtedy obrazy są bardziej przejżyste, dźwięki czystsze, zapachy intensywniejsze. Tak bardzo chcę się tym wszystkim z toba podzielić. Staję się więc bacznym obserwatorem, wytężając wszystkie zmysły zapamietuję każdy szczegół, bojąc się by nie umknał mej pamięci. Bo wtedy nie opowiem ci jak soczysta była trawa dziś na łące, jak cudnie pachniały rumianki, co jeszcze...co jeszcze...jagodowa plama na sukience, chłodna woda w strumieniu. Jak to się stało, że płynie dzisiaj właśnie tędy? Byliśmy tu przecież nie raz. Nie widziałam ani łąki, ani strumienia tylko twoje oczy, zapach, smak ust. Świat wokół wtedy nie istniał?

Zachód słońca
Zachód słońca
Zmierzch

Wracam za kilka dni




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz